Ogrzewanie bez spalin
Do życia człowiekowi niezbędne jest ciepło.
Gdy zaczyna się zima, a temperatura za oknami spada, musimy mieć techniczną możliwość ogrzania naszych mieszkań oraz domów.
To oczywista potrzeba, ale również w tej materii można działać z większym naciskiem na ekologię.
Tradycyjne opalanie drewnem oraz węglem jest pod pewnymi względami wygodne, efektywne i stosunkowo niedrogie.
Wiąże się jednak z emisją spalin do atmosfery i rosnącym stężeniem dwutlenku węgla, co zdaniem części naukowców prowadzi do wzrostu temperatury i tak zwanego efektu cieplarnianego.
Stąd pojawiają się inne sposoby na ogrzewanie, na przykład z użyciem ukrytej w ziemi energii geotermalnej, o której za chwilę jeszcze wspomnimy.
Do ogrzewania nadają się także piece gazowe – spalanie gazu w zasadnie nie generuje żadnych szkodliwych produktów ubocznych, o czym wiemy jako użytkownicy gazowych kuchenek.
Jeśli nie mamy zbyt dużej powierzchni w domu, ciekawym pomysłem są biokominki.
Za paliwo służy specjalna mieszanka, której spalanie jest całkowicie bezpieczne i nie wymaga układu kominowego.